wtorek, 18 czerwca 2013

Stroje kąpielowe za darmo

Hej kochane ! Dzisiaj post troszkę inny niż zwykle. Czasami dziewczyny pytają mnie skąd ja mam te wszystkie ubrania. Otóż już większość z Was wie ,że moja mam prowadzi sklep z odzieżą i to praktycznie od niej mam 70% swoich ubrań.Ale od jakiegoś czasu nic tam nie mogę dla siebie znaleźć. W galerii też nie chcę przepłacać więc zanim coś tam kupię to się zastanawiam 10 razy. Ale muszę Wam powiedzieć ,że second handy odwiedzam codziennie ! Tak dokładnie tak ,codziennie :) I zdawać by się mogło skąd ja mam kasę na te ubrania ? Otóż wyjaśnienie - kieszonkowego dostaję 30 zł tygodniowe (przez co cała kwota idzie na paliwo) więc aby coś sobie kupić muszę sama na to jakoś zapracować. Na ubrania nie dostaję od rodziców pieniędzy. Czasami pracuję 2 dni w tygodniu u mamy w sklepie (za dzień mam 50 zł) ale czasami nie pracuje tam w ogóle. Więc od pewnego czasu wdrążyłam w życie pewien plan. Otóż gdy kupuję sobie jakiś ciuch (prawie zawsze na ciuchach , tylko dzisiaj pokażę Wam coś z sieciówki) to staram się też kupić coś na sprzedaż. Jeśli zdarzy się coś większego ,mniejszego ale jest to naprawdę fajna rzecz (no i cenowo odpowiednia) - zaznaczam ,że nie kupuję ubrań po 1,2 czy 5 zł - bo po prostu nie ma u mnie takich sklepów to bez zastanowienia kupuję ! Później wystawiam dany ciuch na allegro ,sprzedaję go za wyższą kwotę niż kupiłam i takim sposobem drugi ciuch (ten już mój ) wychodzi mi za darmo (często nawet wychodzi tak ,że jeszcze na tym zarabiam).

Dzisiaj pokażę Wam stroje które również wyszły mi za darmo. Dorwałam je w galerii ale na świetnej okazji ! Dwa stroje za 59,90 (gdzie jeden wychodził ogólnie ok. 70 zł)  Te są moje ,drugie które kupiłam w innym rozmiarze wystawiłam na allegro i sprzedałam :)





Prawda ,że urocze ?
Mam nadzieję ,że niektóre z Was skorzystają z takiej opcji bo naprawdę warto :) Buziaki !

10 komentarzy:

  1. Ładne stroje :)
    no fajny masz ten sposób, gratuluje pomysłowości :D

    OdpowiedzUsuń
  2. W jakim sklepie kupilas stroje ?

    OdpowiedzUsuń
  3. też tak czasem robię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten kobaltowy jest śliczny, najbardziej przykuł moją uwagę :)
    ale ten różowy też jest ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy sposób :) i super stroje, mają usztywniane miseczki czy coś w stylu h&m'owskich?
    ja też jestem z okolic białegostoku, zdradzisz do jakich szmateksów warto się wybrać?
    pozdrawiam,
    linciule

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne stroje ! Dzisiaj się wybiorę za nimi :D

    Pinger widzę już coraz cześciej na blogspocie :):)

    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń